Woodstock i WOSP

właśnie wróciłam z ryneczku, było zimno...brrrrr....niesamowicie zimno... jakies licytacje, koncert zespołu czeskiego (facet głos miał i spiewał queenów-chwała mu za to). nadal tewierdze, że orkiestree powinni organizowacw lecie, bo by więcej ludzi z domów wyszło = więcej datków. Hmmmm...a czy wy wiecie, że szpital nr (ten naprzeciwko szkoły) też dostał doatację od WOŚPu?? I teraz moga uratowac więcej małych dzieciaczków...

ja wrocilem ze świebodzic, z minikoncertu mojej kolezanki i jej grupy. wystapili jako drudzy, lecz czasowo nie najlepiej, gdyz tuz przed swiatelkiem do nieba. to i czasu nie mieli zbyt wiele. i na dodatek jakas nawiedzona spikerka strasznie chciala ich zagluszyc pod koniec, ale sie nie dali

W sumie to nawet z tym felernym naglosnieniem bylo calkiem niezle.

BTW,przeraża mnie subkultura metalowców...

a ja też tam byłem

i byłem jednym z tych którzy skakali

a byłeś na następnym zespole

Altar

? dalismy ostro czadu

nawet zadyma miała być

nie, potem poczekalismy az magda wyjdzie jak skonczyli grac i wiuuu do domu

O dziwo Ania Dabrowska dała czadu

Cała publika skakała. Jestem tam od 16 i mam na dzisiaj dość. A coś mi się wydaje Scorp, że pogo to raczej nie robiłes. Jakoś mi się nie widzi

jakoś mnie to nie obchodzi żę Tobie sie nie widzi...a to że pogo bylo to fakt nieodwracalny....to że przewróciłem pare osób też

.... i to że na moim starym zespole wybiegliśmy za barierki też

i to ze tam w pogo pierwszy raz padłem na parkiet

ale ludzie byli na tyle kumaci ze zaraz ktoś mnie chwycił za fraki i do góry

Rozrabiasz... Oj, nieładnie, nieładnie...

Moim zdaniem bylo super. Chociaz ani ania, ani zaden z zespolow (jesli mozna to tak nazwac ; p) nie uderzyl w moje gusta, to bawilem sie poprostu swietnie, spotkac moznabylo naprawde duzo znajomych, no i byla grochowa za darmo ; ppp

szyja mnie boli....masaż by sie przydał...koncerty są zabójcze

ej... Pisz posty związane z koncertem. To, że większość osób coś boli, to nie powód by to pisać// G

Pogo... Pogo... Pogo to na ligach było (nigdy nie zapomne niezawodnych Oi'owców

)... A pozatym to widzę, że Cię stara kapela poprostu wykopała

Ale cóż ja weteran mam do powiedzenia przy młodocianych rozemocjonowanych ludzich

a czemu miała by mnie wykopać

? był basista i perkusista którzy chcieli grać black thrash....a ja z drugim gitarnikiem chcieliśmy grać heavy... no i doszliśmy do wniosku ze trza sie rozstać ....

Co oczywiscie calkowicie traktuje o wospie i woodstocku^^;

NO to powiem ze ja bylem i bylo zaaaaaaajefajnieeeeeeee...
serdecznie polecam...napewno nie jest to siedlisko zla...conajwyrzej dobrej zabawy i rozpusty:D