Rywalizacja?!

Czy czujecie rywalizacje pomiędzy naszą szkolą a 2 LO? Ja osobiscie nie odczuwam nic podobnego, ale ktos jednak slepo wierzy, ze taka istnieje. [link widoczny dla zalogowanych] chodzi mi konkretnie o posty Archatesa i Bamago. a co Wy sadzicie?

;p nie nie odczuwam ale czy oni nei maja 3 semestrow

? katorga ;p

jakas osoba, najprawdopodobniej wogole nie z naszej szkoły, bawi się i pisze na forum 2lo bezpodstawne głupoty - zignorować i tyle..

tam zignorowac ;p zniszczyc

P jak to moj tata mowi jadac autem widzac policje ZABIJAC

Ja jako przyjaciel wielu osób z II LO śmiem twierdzić, że to bardzo fajna szkoła. Jeśli się dowiem, kto to napisał, zbanuję go sam

Ty nei badz agresywny taki !;p spokojnie ;p spokojnie ;p delikatnie i z wyczuciem wykoncz ;D

Delikatnie i z wyczuciem... Przecież to mod

Ale bądź co bądź - fora internetowe bez takich debili nie miałyby chyba takiego uroku :-) Od czasu do czasu przydaje się taki :-)

ehh...o jakiej Wy rywalizacji mowicie? ta rywalizacja to jakis twor wyobrazni schizofrenikow...rywalizuja w czyms co istnieje tylko w ich umyslach i swiadomosci...rto jakas wyimaginowana rywalizacja...az szkoda bylo w ogole tworzyc temat na ten temat

tak tak ;p to niby tak ale jak szlam do 1-go to uslyszalam od kolesia z 2-go "pierwsze jest jak piate tylko reputacje ma lepsza" odrazu odpowiedzialam " w takim razie drugie jest jak ogrodowa tylko budynek ladniejszy

"

takie niby zarty zartami ale czasami jak cos ktos powie to sie zle robi ;p

ja nie wiem, ale zawsze bylo tak ze sie mowilo ze drugie jest zle i wogole... niby tak dla zartow, ale zawsze ...

ja wiem czy ten budynek taki duzo ladniejszy maja? ; p
no, my tu zarty zartami, a 2lo mowi o nas to samo co reszta w-ch o nich ; p. tak przynajmniej slyszalem : 1lo i inne szkoly mowia ze 2lo to kujony, 2gie mowi ze my to kujony...coz widac kujon to pojecie wzgledne^

Hehe my mówimy że 2 to kujony, oni że my,a reszta świata i jedno i drugie

Bo ludzie w pierwsyz i deugim dziela sie na
*takich co kuja
i
*takich co nic nei robia

Niby wszyscy przyjaznie nastawieni ale jak poszło kilka osób na ZSŚ do 1Lo i zawędrowaliśmy do klubu czy tam sklepiku to od razu na wstępie usłyszeliśmy " O patrz ! 2LO . Lejemy ? " Ja wiem ze to były patafiany a nasze mundurki same sie proszą o to zeby im coś zrobić ale mimo wszystko nieprzyjemnie się robi. A rywalizacja to dobra sprawa , o ile nie przeradza sie w chory wyścig szczurów. No i denerwują mnie ludzie którzy mysla ze jak chodze do 2 to uwazam sie za lepszą od innych, albo jestem qjonem. Dlatego najczęściej pomijam temat szkoły

ja sie zaloze ze nawet w 5-tym sa kujony

tak wszyscy sa agresywni i chca si eawzajem bic ...;]

Ale nieeeee, nieeee, nie w dzisiejszych czasach, kiedy wyścig trwa, po trupach, w obcasach....