hym.... autobusy..

W drugą stronę to bardzo fajnie wraca się przez park

Zdecydowanie

Szczególnie zimą, jak można na tyłku zjechać z tej górki koło schodów co jest

A macie może jakieś rekordy co do schodzenia parkiem? Mój to 7 min spod zielonej szkoły do Empiku

Ja nie próbowałam nigdy przechodzić na czas, raczej jak idę to bez pośpiechu ; ))

e tam.. po co autobusy, po ciezkiej nauce w szkole trza odświeżyc umysł i parkiem śmigac !

7 min. z Lisą , musimy szybciej Liso:D!

a , mam pytanie czy kiedykolwiek miał ktoś z was kanara w 5/20/0 na trasie pl.grun-zielonabudka i zielonabudka-pl.grun?

Ze 4 razy sie zdażyło (w tym raz załapałem mandacik

), więc drzyjcie

Ale rzecz jasna jak autobus nie był zapchany.

Ja spotkałam. To było dawno temu w 20 lub 0. A i w 5 tuz po lekcjach był kontrol ale nie sprawdzali. Komu by się chciało

oj ja pamietam ten dzien jak mialam w 0 i akurat wtedy zapomnialam przejazdkarty co skonczylo sie oczywiscie mandatem ;/ ale z moich obserwacji doszlam do wnisku ze w 0 jest prawie zawsze kontrola a w 5 przez 3 lata mialam raz ;]

Także raz jedyny w 0 na trasie szkoła-plac a tak to nigdy! Może w sumie dlatego, że zazwyczaj parkiem wracam :]
tjaaa za całą pewnością spotkamy w 5 rano kontrol ;D yhm
w ogóle od września w sumie na mojej trasie (Podzamcze-Nówka i na odwrót) kanary mogłam ujrzeć może z 3-4 razy...na serio nie wiem co się dzieje..hehe

A ja miałam kilka razy kontrolę w 5, na szczęście zawsze jestem ubezpieczona w przejazdówkę więc nie mam kłopotów ;D

Ja miałem pięć dni z rzędu w 5 kontrolę i nie miałem biletów... Nie dostałem mandatu

Ale za to raz jechałem 12 i mnie złapała kobieta. a chciałem kupić bilet

uh, dziś mi się udało w 5

jechałam spod zielonejbudki kupić ekarte

GRYZAK, w 12 to rzeczywiście często są , nawet jak są 4 osoby w autobusie,ale zwykle ci sami

ale mi się raz udało, pan kanar się zlitował nade mną

Uff.. Zaczął się sezon wracania przez park, więc 5 tudzież inne autobusy będą mniej pełne niż zawsze (bo "puste"to przesada

). Wreszcie... Ale w sumie, nie ma to jak wracać po szkole w ciepły dzień parkiem do domu...

Dokładnie tak! Zgadzam się z Tobą w 100 procentach! Słonko wyszło, zaczęło wysyłać swoje ciepłe promyczki do nas i od razu gromadka ludzi zamiast na przystanek drepcze w kierunku parku ;] A 5 rano i tak będzie pełniutka jek beczułka : P