|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arnua starszy kapral
|
Wysłany:
Pią 21:27, 10 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia
|
To smutne ale...pieniądze i "kwalifikacje" rodziców którzy chcą mieć dziecko są najważniejsze.
Pozatym zastanów się nad tym dlaczego kiedy jakaś para chce adoptować dziecko to musi przedstawić:
1)Dochód
2)Warunki bytowania dla dziecka
3)Przygotowanie psychiczne
To jest akurat bardzo mądry(kłuci się z tym pojęciem- "państwowy") pomysł i nie rozumiem dlaczego prawo nie działa w ten sam sposób także u "par" które chcą mieć dziecko na drodze naturalnej.Odpowiedzią jest zapewne ujemny przyrost naturalny
Ja uważam że pomijając kwestie ekonomiczne(najważniejsze:p) i patrząc na to z perspektywy szarego obywatela to ten ujemny przyrost może sobie spaść do ilu chce:P może wtedy ten kraj zaczne funkcjonować jak trzeba.
Pozatym chciałbym żeby mi ktoś wytłumaczył pewien paradoks...
Jak to jest że władze są niezadowolone z ujemnego przyrostu naturalnego skoro w PL panuje bezrobocie i po co więcej ludzi którzy będą pasożytować na budżecie(zasiłki) lub po skorzystaniu z tego co oferuje PL wyjadą.
Przecież aby mieć na wypłatę emerytur to ktoś musi na nie pracować a nie siedzieć na bezrobociu.
HELP
Życie nie tęcza,beton nie Wersal ,żeton tnie rękę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
 |
IMP-3lo starszy szeregowy
|
Wysłany:
Sob 0:30, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czemu odrazu zakladasz ze beda pasorzytowac??
To nie jest tak ze ty teraz pracujac odkladasz pieniadze na emeryture, te odkladanie jest w codzyslowiu, tak naprawde to kasa z tego plynie od pracujacych.Czyli wladze sie boja ze zabraknie osob do zarabiania na ich wysokie emerytury:D
Wczesniej pisalem ze trzeba tym ludzion pomoc.
Chodzilo mi o to ze patolgia bedzie zawsze i wszedzie, nie zmieni tego ani zycinanie dresow ani nic innego ale mozna to zjawisko zminimalizowac przez skuteczna walke z nedza ipt. KUMACIE??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Gryzak generał dywizji
|
Wysłany:
Sob 9:37, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryzville
|
System emerytalny w Polsce i Europie upadnie za kilkadziesiąt lat. Jeśli jakaś partia powie : zlikwidujmy ZUS i wypłacajmy TYLKO jeszcze 20 lat emerytury (naszych rodziców i dziadków) to jest partią prawdy. Nasze pokolenie będzie pierwszym, które samo będzie na starość musiało odkładać. I bardzo dobrze. Można tak nawet milion zaoszczędzić.
Przykładem może być sytuacja w Niemczech, gdzie co aktywniejsi z klasy średniej, którzy nie mają związków zawodowych inwestują w grunty, bądź w nieruchomości i akcje (najczęściej IBM i Microsoft- wolny ale pewny wzrost). I to będzie napędzało gospodarkę.
Ale gdzie w tym kraju tak bedzie. Albo robimy liberalizm na całego, albo nie warto sobie nawet D zawracać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
arnua starszy kapral
|
Wysłany:
Sob 15:39, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia
|
Cytat: | To nie jest tak ze ty teraz pracujac odkladasz pieniadze na emeryture, te odkladanie jest w codzyslowiu, tak naprawde to kasa z tego plynie od pracujacych.Czyli wladze sie boja ze zabraknie osob do zarabiania na ich wysokie emerytury:D |
O tym akurat doskonale wiem,natomiast nierozumiem po co potrzebni są Ci nowi ludzie(z przyrostu) skoro nie będą mieli gdzie w Polsce pracować
Cytat: | mozna to zjawisko zminimalizowac przez skuteczna walke z nedza ipt. |
Kolejne zdanie z serii "Ich niech na świecie zapanuje pokój"
Dzięki temu populistycznemu sloganowi "skuteczna walka z nędzą" niejeden (cenzura) głosował na głoszących takie banały polityków.Miałem nadzieje ze na tym forum nie spotkam się z ludzmi którzy (jak politycy) pustosłowiem budują autorytet .Napisz coś konkretnego jeśli chcesz mówić o pomocy ludziom.
Np. Aby im pomóc należy:A,B,C
Motywuję do tego ,bo sam nie widzę na to sposobu
Cytat: | Jeśli jakaś partia powie : zlikwidujmy ZUS i wypłacajmy TYLKO jeszcze 20 lat emerytury (naszych rodziców i dziadków) to jest partią prawdy |
Jest taka partia:Unia Polityki Realnej oraz Platforma Janusza Korwin-Mikke(założyciel-Korwin Mikke ) i na nią też głosowałem w wyborach
który powiedział-cytuję odnośnie tematu początkowego:
"Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba" buhahhaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Gryzak generał dywizji
|
Wysłany:
Sob 16:33, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryzville
|
UPR jest partią na którą nie zagłosuję nigdy. Liderzy nie mają pojęcia o polityce (pewna doza realpolitik się przydaje), uważają, że mogą zbudować społeczeństwo lepszych, poprzez zabranie prawa głosu "gorszym", a dania "lepszym" poprzez cenzus: wykształcenia, dochodów itp. Tylko jak się domyślam, tymi "lepszymi" mają być tylko zwolennicy parti. A Janusz Korwin Mikke nie jest człowiekiem, który (mimo wykształcenia i wielu odważnych w dzisiejszych czasach twierdzeń) nadaje się na władcę (bo on nie chce mieć władzy od ludu-swołoczy), gdyż narobiłby swoim dogmatyzmem jedynie szkody społecznej. Bo ideą liberalizmu nie jest polityka "twardych łokci", tylko aby człowiek był wolny, mógł pracować na swój sukces, a gdyby jakieś losowe nieszczęście (np. kalectwo) mu się przytrafiło mógł liczyć na pomoc społeczną. Tej idei mi w UPR brakuje.
Co do dzielenia Polaków na lepszych i gorszych, to zostawię ten kąsek na póxniej, bo narazie dyskusja musi się rozwijać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
IMP-3lo starszy szeregowy
|
Wysłany:
Sob 20:58, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Slogan czy nie slogan ale racje mam, a ze ludzie nie potrafia normalnie zyc ze soba to inna sprawwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Qwal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Sob 21:28, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegeta
|
Też mnie denerwują taki slogany " Trzeba im pomóc" A co jeśli trzeba, ale się nie da? Będziesz mówił co trzeba przez całe życie, aż w końcu ten, któremu "trzeba pomóc" wbije ci nóż w plecy. Wszyscy dobrze wiemy, że kryminalstów nikt nie będzie nawracał, skoro nawet policja tego nie potrafi.
Ja wiem jak im pomóc. Za morde i do kamieniołomów. Jak wyjdą to będą staruszki przez ulice przeprowadzać. Strach czyni cuda. Radykalne metody, ale skuteczne. W polskim więzieniu to sobie najwyżej w GTA pograją, odpoczną, i jeść za darmo dostaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
arnua starszy kapral
|
Wysłany:
Sob 21:52, 11 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia
|
Cytat: | aż w końcu ten, któremu "trzeba pomóc" wbije ci nóż w plecy |
Dokładnie...
Cytat: | Ja wiem jak im pomóc. Za morde i do kamieniołomów |
W pełni popieram
Może jakąs partie założymy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
threal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Pon 23:00, 13 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tamtąd
|
arnua napisał: | To smutne ale...pieniądze i "kwalifikacje" rodziców którzy chcą mieć dziecko są najważniejsze.
Pozatym zastanów się nad tym dlaczego kiedy jakaś para chce adoptować dziecko to musi przedstawić:
1)Dochód
2)Warunki bytowania dla dziecka
3)Przygotowanie psychiczne
To jest akurat bardzo mądry(kłuci się z tym pojęciem- "państwowy") pomysł i nie rozumiem dlaczego prawo nie działa w ten sam sposób także u "par" które chcą mieć dziecko na drodze naturalnej. |
z tym sie nie zgadzam. popatrz ile dzieciakow z bogatych rodzin gdzie rodzicow obchodzi tylko krecenie hajsu wyrasta na narkomanow ktorzy wszystko maja w d. wyksztalcenie zdobywaja za hajs i pozycje rodzicow itd. a ile dzieciakow z rodzin w ktorych nie ma $ wyrasta na takich ktorzy poswiecaja wszystkie sily zeby zdobyc porzadne wyksztalcenie, hajs, i zyc tak zeby ich potomkowie nie mieli tak przerabane jak oni w mlodosci. mnostwo takich przykladow, dobrze o tym wiesz.
Cytat: | Ja wiem jak im pomóc. Za morde i do kamieniołomów. |
no dobra ale kogo masz na mysli mowiac 'im'. jak sie komus udowodni przestepstwo to dobra, kary moga byc ostrzejsze, ale nie podoba mi sie kiedy ogolnie mowisz 'my' vs. 'oni' bo w ten sposob sami podkrecamy ta nienawisc, to tak jakbys 'ich' nie traktowal jak ludzi, tylko nie wiem czy wyznacznikiem jest tutaj dzielnica w ktorej sie mieszka, wiek czy hajs, bo mam wrazenie ze mowisz 'my' mamy hajs, wyksztalconych rodzicow, perspektywy, itp. a oni nie maja hajsu, postawionych rodzicow i dlatego sa marginesami nie zaslugujacymi na szacunek i wogole oczyscic miasto z nich. tylko powiedz mi jaki mamy wplyw na to w jakiej rodzinie sie urodzilismy itp.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Qwal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Pon 23:26, 13 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegeta
|
Mówiłem o kryminalistach. A wcześniej mówiłem, że znam ludzi z patologicznych rodzin i są wporządku. Nie mam na myśli biednych. A co do dzielnicy to ja nie jestem z Wałbrzycha, ale widzę co się u mnie dzieje. A gdybym miał kasę i wysoko postawionych rodziców to bym już dawno pozbył się śmieci. Wtedy w końcu bym się nie bał o dziewczynę, kiedy idzie na tańce do "Gminnego Ośrodka Kultury". A tu jest tak, że jak (cenzura) jednego to 20 dresów cię butuje. Ja tam jakoś "pomagać" im nie mam zamiaru. I nie jestem jedynym, który tak myśli. Mamy kompleks Riese i Włodarz. Aż żal, że tak stoją puste a mogłyby się przydać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
arnua starszy kapral
|
Wysłany:
Wto 0:05, 14 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia
|
Cytat: | arnua napisał:
To smutne ale...pieniądze i "kwalifikacje" rodziców którzy chcą mieć dziecko są najważniejsze.
Pozatym zastanów się nad tym dlaczego kiedy jakaś para chce adoptować dziecko to musi przedstawić:
1)Dochód
2)Warunki bytowania dla dziecka
3)Przygotowanie psychiczne
To jest akurat bardzo mądry(kłuci się z tym pojęciem- "państwowy") pomysł i nie rozumiem dlaczego prawo nie działa w ten sam sposób także u "par" które chcą mieć dziecko na drodze naturalnej.
z tym sie nie zgadzam. popatrz ile dzieciakow z bogatych rodzin gdzie rodzicow obchodzi tylko krecenie hajsu wyrasta na narkomanow |
WARUNEK Aby sie ze mna nie zgodzic musialbys negowac wszystkie 3 punkty.
Negujesz pierwszy choć nie analizujesz trzeciego(przygotowanie psychiczne)
TO właśnie pozwoliłoby uniknąć tego o czym piszesz(rodzice gonią tylko za $$$ zamiast wychowywać dzieci)
Piszesz też" Cytat: | zdobyc porzadne wyksztalcenie, hajs, i zyc tak zeby ich potomkowie nie mieli tak przerabane jak oni w mlodosci |
tym samym sprowadzasz się do mojego założenia rodziny czyli by stworzyć swoim dzieciom lepszy start :
1)Dochód
2)Warunki bytowania dla dziecka
3)Przygotowanie psychiczne
Zazwyczaj jest tak że środowiska są zamknięte-z bogatych domów bogaci a zbiednych biedni,dlatego wileki respekt dla tych którzy jednak nie trzymają się schematu
Cytat: | to tak jakbys 'ich' nie traktowal jak ludzi, tylko nie wiem czy wyznacznikiem jest tutaj dzielnica w ktorej sie mieszka, wiek czy hajs, bo mam wrazenie ze mowisz 'my' mamy hajs, wyksztalconych rodzicow, perspektywy, itp. a oni nie maja hajsu, postawionych rodzicow i dlatego sa marginesami nie zaslugujacymi na szacunek |
Ja traktuje ludzi jak "ludzi" pod warunkiem że posiadają ludzkie cechy(najmniej ważna jest tu $,rodzina i inne)
:
-chęć poznania(z którą wiąże się w efekcie $ na której brak narzekają),
-sumienie,
-reguły,
-myślenie,
-pozbycie się zwierzęcego prymitywizmu.
-chęć zmiany na lepsze
-pracowitość
Widzisz...gdyby ONI posiadali ludzkie cechy to bym ich szanował i nie mówił "ONI" tylko 'MY"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
threal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Wto 19:29, 14 Lut 2006 |
|
|

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tamtąd
|
Cytat: | To smutne ale...pieniądze i "kwalifikacje" rodziców którzy chcą mieć dziecko są najważniejsze. |
z tym zdaniem sie nie zgodzilem bo powiedzialbym ze to 'przygotowanie psychiczne' jest najwazniejsze a reszta nie ma znaczenia.
Cytat: | Negujesz pierwszy choć nie analizujesz trzeciego(przygotowanie psychiczne)
TO właśnie pozwoliłoby uniknąć tego o czym piszesz(rodzice gonią tylko za $$$ zamiast wychowywać dzieci) |
no tak wychodzi na to ze rzeczywiscie niezbyt dokladnie sie wczytalem ale w sumie dochodzimy do podobnych wnioskow:
Cytat: | Ja traktuje ludzi jak "ludzi" pod warunkiem że posiadają ludzkie cechy(najmniej ważna jest tu $,rodzina i inne) |
no wlasnie o to mi chodzilo tylko po prostu czytajac txty o czystkach, dolnej granicy becikowego itp. mialem wrazenie ze jest inaczej.
pokoj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
threal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Sob 21:10, 11 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tamtąd
|
no dobra czas reaktywowac ten temat bo przyznam ze moim zdaniem ten jest jednym z ambitniejszych na forum. w sumie cos nam dyskusja zeszla na ta patologie a nie zdazylem sie nawet wypowiedziec na temat podany.
wspomne tylko ze najbardziej mnie poruszyla ta oto wypowiedz:
Ajchel napisał: | A przez to becikowe Żule będą rodzić dzieci tylko po to, aby mieć na chlanie! Moim (skromnym) zdaniem powinna być dolna granica zarobków na becikowe. i nie chodzi mi o to, żeby biedni ludzie nie mieli za co kupić wyprawki, ale o to, że rodzina, która ma tak niskie zarobki, że nie ma pieniędzy na utrzymanie siebie, to co z dzieckiem??? |
powiem tylko tyle ze wychowuje sie w raczej niezamoznej rodzinie (no nie przesadzajmy nie mam nedzy w domu, ale na becikowe to by sie zalapalo) no i jestem raczej dobrym czlowiekiem no chodze do tego pierwszego elo, mam raczej uporzadkowana hierarchie wartosci (w miare mozliwosci), nie kroje dzieciakow na ulicach, nie chleje wina pod kioskiem, nie ma w moim domu alkoholizmu, mam brata i siostre (czyli wielodzietnosc, no trudno) ktorzy sa wartosciowymi osobami, podziwiam moich rodzicow za to jak nas wychowali (dodam ze np nigdy zadnego z nas nie uderzyli); gdyby w czasach kiedy my sie rodzilismy bylo becikowe to na pewno moi rodzice by sie zalapali i gwarantuje(!) za hajs nie poszedl by na alkohol tylko normalnie pomogl by w trzymaniu jako takiego poziomu. rozumiecie czemu wqrzyla mnie ta wypowiedz?
no wracam do tematu (przyznam ze ciezki temat i nie na wszystko mam ustalone poglady mam prawo je zmieniac):
-eutanazja - z jednej strony pozbawienie kogos zycia czyli nawet z perspektywy ateisty jest to zlamanie prawa naturalnego juz nie mowiac o religii (no aqrat ja raczej jestem blizej ateizmu) ale znowu tez przychodzi mi na mysl obraz wojny w ktorej dobicie ciezko rannego jest czynem ze tak powiem 'prawidlowym', jest to skrocenie komus cierpienia no patrzec jak sie meczy to zdeka sadyzm; powiedzialbym ze w takich skrajnie skrajnych przypadkach dopuszczam eutanazje chociaz naprawde nie bardzo wiem kto by mogl 'wyjac wtyczke' albo co by bylo gdyby to dotyczylo kogos mi bliskiego... naprawde ciezka sprawa;
-kara smierci - ostatnio wszyscy to krzyczeli jak taki koles zakatowal 4-letniego synka; no te krzyki to byl wyraz emocji raczej, ja powiem ze mam inne zdanie na ten temat, uwazam ze ci ktorzy zasluzyli zdaniem tlumu na kare smierci(najciezsze przestepstwa, szczegolne okrucienstwo, oczywista wina) nie moga byc osobami zdrowymi psychicznie i zamiast wolac kata ja bym proponowal zamkniecie w zakladzie dla chorych tego typu albo jesli nie ma mozliwosci wyleczenia ani tam zlagodzenia objawow to jakies specjalne wiezienie o zaostrzonym rygorze ze specjalnym nadzorem (no i dozywocie oczywiscie bez mozliwosci zwolnienia), bo szczerze mowiac zabicie kogos w ramach kary (smierc za smierc) to chyba wieksze zlamanie zakazu moralnego niz eutanazja, bo to jest ulzenie w cierpieniu i to na prosbe, a to zabicie w ramach kary nawet jak ktos prosi o wybaczenie...
-aborcja - zgodnie z prawem dozwolona jesli ciaza jest zagrozeniem dla zdrowia albo wynikiem gwaltu - moze niech tak zostanie. w tych sytuacjach rozumiem ale jesli klientka jest gotowa usunac ciaze do ktorej sama doprowadzila to zostawiam to jej sumieniu, ulatwiac tego nie ma co;
-samobojstwo - 90% wypowiedzi na ten temat bylo dla mnie szokiem, moje zycie to w wiekszosci mysli samobojcze, tylko ze ich nie realizuje bo nie wiem co jest po smierci, nie mam pewnosci ze nie bedzie gorzej, generalnie chodzi o strach czyli wychodze na tchorza jesli mam mysli samobojcze a boje sie je realizowac z takich powodow, przyznaje sie do tego rodzaju tchorzostwa ale za to uwazam za niesamowicie odwaznych tych ktorzy probowali sie zabic a zwlaszcza tych ktorym sie to udalo, trzeba miec odwage zeby zdecydowac sie przeniesc w nieznane... pewnie w tym temacie jeszcze cos wiecej napisze, narazie sie zmeczylem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Scorpien podpułkownik
|
Wysłany:
Sob 22:51, 11 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: .:: Centre Of Eternity ::.
|
co do samobójstwa powiem tak ... mój ewentualny strach opiera sie nie na tym ze przejde w nieznane ... tylko ze mnie poprostu będzie niepotrzebnie boleć a pozatym zawiode całą mase ludzi ... pozatytm tak trafiłem że mam całkiem niezłe mimo wszystko warunki życia ... biorąc pod uwage innych .. mimo że wcale nie jestem kasiasty....ogólnie o samobójstwie myslałem raz i to tylko z czystej ciekawości poniewaz zastanawiałem sie jakie bym miał możliwości zeby to było skuteczne ale jako takiej mysli samobójczej z kryzysu nie miałem bo to bez sens .... ostateczność ... słabość psychiczna której ktoś nie może przełamać.... a za to jak sie człowiek podniesie to przynajmniej wie co już na pewno go nie zabije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Gryzak generał dywizji
|
Wysłany:
Nie 12:01, 12 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryzville
|
Inna kwestia to to co postrzegamy jako granice. Niektórzy jeśli przykładają się do czegoś, nawet dla reszty nieistotnego i się zawiodą na całej linii to mogą wpaść w depresję, a wtedy to jest jak choroba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Wojtek sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Nie 16:07, 12 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Ehh...trudny temat. Najpierw przyznam sie, ze nie przeczytalem wszystkich postow z tego tematu. A teraz do rzeczy. Chcialbym zauwazyc, ze to jest trudny temat. Mysle, ze do glebszych i sensowniejszych wnioskow mozna by dojsc tu metoda dialogu. Wprawdzie tu tez sie dyskutuje, ale nie jest to dyskusja, ze tak powiem interaktywna taka:)Mimo wszystko przedstawie tu dosc pobieznie swoje stanowisko dotyczace tych problemow.
Aborcja.
Uwazam, ze kazdy ma prawo do zycia. W momencie gdy gamety zenska i meska sie polacza powstaje zygota = czlowiek zostal powolany do istnienia.Dopuszczam aborcje w sytuacjach, ktore prawnie na to pozwalaja, aczkolwiek nie pochwalam tego, a jedynie dopuszczam. Jezeli dziecko pochodzi z gwaltu przykladowo to i tak lepiej aby przyszlo ono na swiat. Matka moze je zostawic w szpitalu. Nie mamy pewnosci, ze ten czlowiek nie bedzie szczesliwy. To, ze nie ma matki i ojca nie znaczy, ze on juz nigdy nie bedzie szczesliwy. Kiedys ktos podal mi adres do strony, na ktorej opublikowane byly zdjecia z zabiegow aborcji. Od tamtego czasu moje stanowisko w tej kwestii jest juz dosyc mocno wyrobione.
Kara smierci.
Ja nie jestem za kara smierci, aczkolwiek w momencie gdy slysze, ze jakis dewiant zgwalcil i zabil 3 letnie dziecko to gdyby w tym momencie ktos sie zapytal jaka kare nalezy mu wymierzyc bez wahania bym odpowiedzial: "Kare smierci!!!" Uwazam, ze szczegolnie okrutnych oraz wielokrotnych mordercow nalezy umieszczac w wiezieniach o zaostrzonym rygorze. Wstepnie powinni otrzymywac dozywocie.
P.S.Ten temat jest bardzo dobry na rozmowy i dyskusje, w ktorej wymiana zdan nastepuje czesniej niz na forum.
Samobojstwo.
Moje stanowisko w tej kwestii jest stanowiskiem ukazanym przez pryzmat wiary chrzescijanskiej. Bog dal Nam zycie i tylko on moze Nam je odebrac. Nie my sami dalismy sobie zycie, wiec dlaczego mielibysmy je sami sobie odbierac? Nie mamy do tego prawa. Nie zmienia to jednak faktu, ze sam nie mam takich mysli. Mam i to bardzo czesto Wiem jednak, ze zniszczylbym zycie moich bliskich i wyrzadzil im krzywde. Nie ma nic bardziej podlego dla bliskich niz wlasnie samobojstwo.
Eutanazja.
Zdecydowanie jestem przeciw. Chyba, ze czlowiek naprawde cierpi i nie ma zadnych szans na uratowanie jego zycia. Wtedy to jest dopuszczalne. W innym wypadku nikt nie ma prawa decydowac o zyciu innego czlowieka. Poza tym nie wiem jacy lekarze sie decyduja na usmiercanie i czy w ogole mozna ich nazwac lekarzami...Jak wiemy lekarze skladaja przysiege Hipokratesa. Eutanazja jest pojeciem sprzecznym z glownym zalozeniem w tejze przysiedze. To jest fragment przysiegi w jej pierwotnym brzmieniu: "...Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją."
To tyle. Temat bardzo ambitny i dobry do wymiany zdan i pogladow. Jednak jak pisalem wyzej lepiej jest dochodzic do pewnych wnioskow metoda dialogu. Wtedy nasze rozwazania sa glebsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
threal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Nie 17:59, 12 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tamtąd
|
Wojtek napisał: |
Ja nie jestem za kara smierci, aczkolwiek w momencie gdy slysze, ze jakis dewiant zgwalcil i zabil 3 letnie dziecko to gdyby w tym momencie ktos sie zapytal jaka kare nalezy mu wymierzyc bez wahania bym odpowiedzial: "Kare smierci!!!" Uwazam, ze szczegolnie okrutnych oraz wielokrotnych mordercow nalezy umieszczac w wiezieniach o zaostrzonym rygorze. Wstepnie powinni otrzymywac dozywocie. |
no to nie wiem czy jestes za kara smierci czy nie. wez pod uwage ze 'dewiant' nie jest osoba zdrowa psychicznie i nie zabija dla rozrywki tylko dlatego ze ma skrzywiona psychike, a co najciekawsze wg psychologow pedofile zazwyczaj sami byli gwalceni w dziecinstwie i ich zboczenie jest reakcja organizmu na krzywde jaka doznali. czy ktos z tlumu bierze to pod uwage?
Cytat: |
Bog dal Nam zycie i tylko on moze Nam je odebrac. Nie my sami dalismy sobie zycie, wiec dlaczego mielibysmy je sami sobie odbierac?
|
1. dlatego ze nie wiemy czy wogole bog istnieje.
2. jesli bog jest to dal nam zdolnosc do pozbawienia sie zycia to czemu mielibysmy nie skorzystac.
3. jak sie nie mysli ze bog dal nam zycie, tylko ukaral nas latami zycia cholera wie za co to jakos to inaczej wyglada.
Cytat: | Eutanazja.
Zdecydowanie jestem przeciw. Chyba, ze czlowiek naprawde cierpi i nie ma zadnych szans na uratowanie jego zycia. Wtedy to jest dopuszczalne.
|
no to skoro dopuszczasz taka ewentualnosc to jednak nie takie zdecydowane 'przeciw'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Wojtek sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Nie 18:35, 12 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Nie, nie jestem za kara smierci. Mowilem tylko o swojej pierwszej reakcji na taka wiadomosc. No dobra threal, a skad wiesz ze nie zabija dla rozrywki. Jezeli ma wlasnie skrzywiona psychike to moze to robic dla rozrywki i dla przyjemnosci. Mozna to ujac tak: Zabija, bo daje mu to przyjemnosc. Daje mu to przyjemnosc, bo ma skrzywiona psychike. I Ty nie pojmiesz tego, jezeli jestes zdrowy psychicznie. Mysle, ze trudno jest to zrozumiec zdrowemu czlowiekowi. Jezeli obecni pedofile byli kiedys ofiarami pedofilii to powinni korzystac z pomocy psychologa. Mysle, ze Ci ktorzy zasiegneli takiej pomocy w przyszlosci niekoniecznie beda robili to czego sami stali sie ofiarami. Poza tym kazdy ma swoj rozum i nie moze sie kierowac mysla:"Ha, a dlaczego jak mnie molestwali w dziecinstwie to ja mam niby teraz nie molestowac innych?? A włacha że bede!!!" To jest myslenie infantylne. Kazdy kto ma rozum i byl ofiara pedofilii nie bedzie sam robil tego w przyszlosci. Co do kwestii samobojstwa to pisalem ze moje stanowisko jest ukazane przez pryzmat wiary chrzescijanskiej. Jezeli ktos nie wierzy w Boga to musi na problem spjrzec inaczej. Powinien dziekowac rodzicom, za to ze jest na tej ziemii i, ze w ogole dostal ta szanse bycia tu. Dobra, co do eutanazji to masz racje, nie jest to zdecydowane 'przeciw'. Pisalem wczesniejszego posta dosc szybko dlatego tez przepraszam czytajacych za ta niejasnosc. (Ale sie Threal czepiasz:P )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
threal młodszy chorązy
|
Wysłany:
Nie 23:26, 12 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tamtąd
|
Wojtek napisał: | Jezeli obecni pedofile byli kiedys ofiarami pedofilii to powinni korzystac z pomocy psychologa. Mysle, ze Ci ktorzy zasiegneli takiej pomocy w przyszlosci niekoniecznie beda robili to czego sami stali sie ofiarami. Poza tym kazdy ma swoj rozum i nie moze sie kierowac mysla:"Ha, a dlaczego jak mnie molestwali w dziecinstwie to ja mam niby teraz nie molestowac innych?? A włacha że bede!!!" To jest myslenie infantylne. Kazdy kto ma rozum i byl ofiara pedofilii nie bedzie sam robil tego w przyszlosci. |
a wlasnie ze widzialem doqment w ktorym wypowiadal sie psycholog i mowil ze czesto ludzie z takimi sklonnosciami prosza o pomoc lekarza ale tak naprawde dzisiejsza medycyna nie potrafi im za bardzo pomoc... ze mozna probowac ich nauczyc panowac nad sklonnosciami ale po pewnym czasie i tak to musi eksplodowac. aha i to ze byli kiedys ofiarami a teraz sami to robia to mysle ze to nie jest tak ze oni sobie tak mysla ('w ramach rekompensaty teraz ja to bede robil') tylko ze jest taki syndrom ze psychika dziecka zostaje skrzywiona bo ono nie rozumie co sie wlasciwie dzieje bo nie rozumie jeszcze swojej seksualnosci i potem to skrzywienie przechodzi na jego seksualnosc nawet jesli tez nie chce miec takich sklonnosci ale po prostu je ma (tylko nie wiem czy tak zawsze jest bo to na normalnym filmie widzialem a nie dokumentalnym). jakos nigdy w tv nie wypowiadaja sie sami pedofile, caly nasz obraz o nich sami sobie zbudowalismy. a z tego co slyszalem co psycholog gadal to wychodzi ze to jest taka choroba ze oni czesto sami chca byc normalni ale w pewnym momencie nie wytrzymuja i musza zaspokoic to co w nich siedzi. jak dla mnie to albo psychiatryk albo wiezienie. zabijac ich za to ze sa chorzy i moze jeszcze ktos w nich ta chorobe spowodowal to chyba nie bardzo takie moralne jest..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Wojtek sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Pon 0:17, 13 Mar 2006 |
|
|

Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Ja wcale nie mowilem Threal zeby ich zabijac. Masz racje Threal, to byloby niemoralne. Pisalem tylko jaka jest moja pierwsza reakcja na taka wiadomosc o zgwalceniu dziecka. Ale dlaczego zabijaja??!! Tego juz nie rozumiem. Niech by zgwalcil juz to dziecko, ale po co je zabija??!! To juz jest dla mnie nie do wytlumaczenia. A co do tego, ze oni to robia bo maja skrzywiona psychike to racja. Oni nie maja wplywu na ta sfere ich psychiki, bo ktos na nia tak mocno wplynal i po prostu ja skrzywil. Dobra, nie pisze juz na razie nic wiecej. Jest pozno a ja jestem zmeczony, a to z kolei grodzi bredzeniem. Zakoncze wiec w tym momencie. Pozdrawiam i zachecam innych do dyskusji. Jeden z ambitniejszych tematow a cos tylko ja z Threalem tu urzadzamy dysputy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |