Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jess starszy chorąży sztabowy
|
Wysłany:
Śro 21:57, 23 Lis 2005 |
|
|

Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
wybor srybor ;] a po co miec kogos w szkole taka krotka smycz ;D?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
 |
OLI starszy sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Pią 19:17, 25 Lis 2005 |
|
|

Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-ch
|
hehe Jess Jess znaczy się Łoker :] powiem wam tylko ze z ilością w parze nie idze jakość ja naszczeście jestem szczęśliwy w sytuacji jaką teraz mam i jest dobrze ale powiem wam chłopaki ze jest u nas w szkole czasem na kim oko zawiesić ale niestety nie mam teraz czasu zeby zajmować się tymi sprawami ochoty tez juz nie mam narazie nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Jess starszy chorąży sztabowy
|
Wysłany:
Pią 22:21, 25 Lis 2005 |
|
|

Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Ty sie Olek dzisiaj zapierasz a jutro bedziesz za raczke chodzil !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Gryzak generał dywizji
|
Wysłany:
Pią 22:52, 25 Lis 2005 |
|
|

Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryzville
|
OLI napisał: | ale powiem wam chłopaki ze jest u nas w szkole czasem na kim oko zawiesić ale niestety nie mam teraz czasu zeby zajmować się tymi sprawami ochoty tez juz nie mam narazie nie mam  |
Podpisuję się każdą kończyną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Jurand starszy chorąży sztabowy
|
Wysłany:
Sob 15:34, 26 Lis 2005 |
|
|

Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Spychowa!!! :P
|
A ja nie Ostatnio chciałbym mieć kogoś nawet.... Ale to się jeszcze zobaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Wojtek sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Śro 21:47, 07 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Taa, masz racje Jurek, mi tez by sie przydala dziewczyna... heh, moze to brzmi dziwnie - przydala...ale wiecie o co chodzi...chodzi mi o pozytywny wydzwiek tego slowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
BlackMan ADMINISTRATOR
|
Wysłany:
Śro 22:26, 07 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Calla Bryn Sturgis
|
miec dziewczyne to jedno, zakochac sie- drugie... ; /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Jess starszy chorąży sztabowy
|
Wysłany:
Śro 22:51, 07 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
;] mamy po 17-18 lat nei czas by sie zakochiwac ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Thintil szeregowy
|
Wysłany:
Czw 16:21, 08 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Niby czemu? O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Jess starszy chorąży sztabowy
|
Wysłany:
Czw 16:52, 08 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
nic nic . nic nei mowilam ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
OLI starszy sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Pon 18:28, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-ch
|
W tym wieku nie ma miejsca na miłość, bo do czego ona doprowadzi?jaki ona ma sens? ja nie widze żadnego - przejrzałem na oczy :] w naszym wieku to powinniśmy rozwijać siebie i zająć się naszymi zainteresowaniami - póki mamy jeszcze czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Pauli ADMINISTRATOR
|
Wysłany:
Pon 18:53, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toxicity
|
O przepraszam. Mam 15 lat, mam...kolegę rok straszego który ma dziewczynę i są ze saobą prawie dwa lata (?) i są bardzo szczęśliwi, i NIC nie zapowiada jakichkolwiek zmian. Podziwiam ich. Powaznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Scorpien podpułkownik
|
Wysłany:
Pon 20:34, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: .:: Centre Of Eternity ::.
|
a co to ma do zakochania ;p heheheh ludzie mogą sie ożenic po tygodniu....albo rozejść po 20latach to ze ma 15lat i juz jest z klientką 2 lata to znaczy ze albo nie chce mu sie szukac nowej albo nie ma takiej mozliwości klientek jest tyle na świecie ze hohoho.... mówić o zakochaniu od pierwszego wejrzenia raczej cięzko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Pauli ADMINISTRATOR
|
Wysłany:
Pon 21:38, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toxicity
|
Nie. Po prostu ją kocha. A moją wypowiedzią nawiązałam do tego co wyżej napisał OLI.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Scorpien podpułkownik
|
Wysłany:
Pon 22:15, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 763 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: .:: Centre Of Eternity ::.
|
ta jasne heheheh jak spotka klientke która mu pokaże pare sztuczek to zapomni o tej milości z młodości eheheheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
vyku plutonowy
|
Wysłany:
Pon 23:18, 19 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: other sql
|
ale te sztuczki to nie milosc milosc albo sie czuje albo nie, a to rzecz plynna, w zeszlym roku przez mysl mi nie przeszlo zeby sie zwiazac... i nie musze pisac jak to sie skonczylo moze zrobilem sie mietki po prostu? milosc daje stabilizacje emocjonalna, przynajmniej mi. sztuczki tego raczej nie zalatwiaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
uncontrolled chorąży
|
Wysłany:
Śro 17:41, 21 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zapewne stąd
|
taaa, problem <lub sztuczka-inna,inna^^> polega na tym by nie pomylić miłości ze zwykłą sympatia, przyjaźnia czy po prostu pożądaniem...to jest najtrudniejsze - oddzielić te uczucia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
OLI starszy sierżant sztabowy
|
Wysłany:
Sob 10:58, 24 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-ch
|
powiedz mi Pauli co da Ci miłość w tym wieku? chyba raczej nic, tylko hamuje i ogranicza czas twojego rozwoju, nie masz czasu rozwijać swoich zainteresowań, kształcić siebie. W tym wieku naprawdę nie ma miejsca na miłość bo byłaby ona bez sensu. Ponadto czy jesteś w stanie kochać tak naprawdę? Zrezygnować w tym wieku dla kogoś ze wszystkiego? Czy w tym wieku kocha się człowieka czy tylko pewne jego zachowania, pewien obraz stworzony we własnej głowie? A tak jest najczęściej... Wesołych Świąt dla wszystkich :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Pauli ADMINISTRATOR
|
Wysłany:
Sob 11:46, 24 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toxicity
|
Miłość w tym wieku może dać jakąś stabilizacje. Duzo ludzi w mym wieku przezywa rozterki egzystencjalne, a swiadomosc tego, ze ma sie kogos bliskiego u swego boku daje poczycie bezpieczenstwa.
Ten Włąśnie Kolega, o którym cały czas mówie poswieca sie caly dla tej milosci, pielegnuje ja i nie wyobraza sobie zycia bez dziewczyny, z którą obecnie jest. Jest dla mnie wrecz wzorem kochania i poswiecen jakie sie z tym wiążą.
A pomimo tego rozwia swoje zainteresowania z tego co wiem. ;-)
Wesołych Świąt!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Gryzak generał dywizji
|
Wysłany:
Sob 11:48, 24 Gru 2005 |
|
|

Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryzville
|
Ja po miłości uznałem, że sama kiedyś przyjdzie... Marnować bezsensu 2 lata na platoniczne uczucie to tylko ja umiem
Teraz stawiam na HUć! A serio, to popieram Ola, choć jakbym na kogoś WYJąTKOWEGO TRAFIł, to bym się nie wachał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|